Korzenna i rozgrzewająca zupa berdyczowska
Pogoda za oknem nie zachęca do wieczornych spacerów czy aktywności fizycznej. W takie dni jak ten marzymy tylko o gorącej herbacie i ciepłym kocu. Im zimniej na dworze, mamy większą ochotę na treściwe, mięsne dania.
Pogoda za oknem nie zachęca do wieczornych spacerów czy aktywności fizycznej. W zimowe i mroźne dni marzymy tylko o gorącej herbacie i ciepłym kocu. Im zimniej na dworze, mamy większą ochotę na treściwe, mięsne dania.
Jakub Jabłoński i Marcin Wosiak, bohaterowie jednego z odcinków "Kuchennych Rewolucji", którzy zachwycili Magdę Gessler podzielili się przepisem na zupę berdyczowską. Jest to zupa kuchni żydowskiej w wersji słodkiej. Przygotowywana jest z imbirem, śliwkami i gałką muszkatołową.
W ich menu znalazła się m.in. zupa berdyczowska, sandacz w ziołach z kiszoną kapustą i curry, quiche ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i rokpolem. Dla wielbicieli słodkości zaprezentowali przepis na czekokubki z czekoladą i konfiturą wiśniową.
Zobaczcie przepis na rozgrzewającą zupę berdyczowską.
Składniki:
1,5 kg wołowiny bez kości, 1 kg cebuli, 1 kg marchwi, 1 kg pietruszki (korzeń), 1 seler, 400 ml miodu, 40 dkg śliwek suszonych, 2 op. liścia laurowego, 2 op. ziela angielskiego, gałka muszkatołowa, cynamon, 1 l oleju, 2 op. pieprzu gruboziarnistego, 0,5 kg soli, 150 ml koncentratu pomidorowego.
Przygotowanie:
Wołowinę kroimy w kostkę. Przesmażamy z cebulą. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, sól, następnie podlewamy wodą, dusimy. Po 30 min. dodajemy wszystkie warzywa pokrojone w paski, a następnie przyprawiamy. Śliwki zalewamy ciepłą wodą i moczymy około 20 minut. Następnie je blendujemy i dodajemy do zupy. Miód oraz koncentrat przesmażony wcześniej na oleju koncentrat dodajemy do zupy.