Smaki Polski: tradycyjny chłodnik z botwinki. Prosty przepis

Przed wiekami chłodnik przygotowywano według ścisłych receptur. Nie mogło w nim zabraknąć kiszonych ogórków, kopru, cielęciny czy szyjek krabowych. Bazę do zupy stanowiło z kolei kwaśne mleko. Obecnie potrawa doczekała się licznych modyfikacji i znacznie bardziej egzotycznych wersji. Poza krajowymi owocami i warzywami dodaje się do niej również te importowane jak: awokado, mango, imbir, arbuzy.

Chłodnik najlepiej przygotować dzień wcześniej, wtedy wszystkie smaki zdążą się połączyć. Pamiętajmy także, że po schłodzeniu smak staje się mniej intensywny, dlatego taką zupę należy dość dobrze doprawić, zanim wstawimy ją do lodówki. Bazą chłodnika nie musi być śmietana, z powodzeniem można ją zastąpić kefirem, kwaśnym mlekiem, maślanką czy gęstym jogurtem naturalnym.

Do doprawienia chłodnika możesz wykorzystać m.in. koperek. Jego delikatny smak doskonale komponuje się z botwinką i ogórkami. Czosnek dodaj do gotowego chłodnika lub wykorzystaj do przygotowania kwasu buraczanego. Pieprz doda pikanterii, jeśli nie chcesz, aby aromat pieprzu przeważył inne smaki w potrawie, skorzystaj z delikatniejszego pieprzu białego. Z kolei imbir wprowadzi do potrawy orientalną nutę.

Botwinkę opłucz i posiekaj. Buraczki obierz i pokrój w drobną kostkę. Przełóż wszystko do garnka i zalej niewielką ilością wody. Duś przez 10 minut, po tym czasie zdejmij z ognia i wystudź. Śmietanę i kefir wymieszaj, dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek. Połącz z botwinką. Wsyp posiekany koperek, szczypiorek oraz pokrojone w półplasterki ogórki i rzodkiewki. Całość dopraw solą i pieprzem. Wstaw na kilka godzin do lodówki. Podawaj z jajkiem na twardo.