Cena to wyznacznik
No i na koniec kwestia ceny. Chiński czosnek jest tańszy od polskiego. To dziwne, bo przecież trzeba go wyhodować kilka tysięcy kilometrów stąd, przetransportować przez pół świata i sprzedać, dając zarobić pośrednikom, hurtowniom, etc. A jednak się opłaca. I właśnie z powodu ceny chiński czosnek wypiera z wielu sklepów polskie odpowiedniki. Trochę szkoda, bo jednak nic nie zastąpi smaku i zapachu polskiego ząbka tej wspaniałej i zdrowej przyprawy!
AD/mp/WP Kuchnia