Policzki wieprzowe na świecie
W nadmorskiej miejscowości Bath, która już wiele stuleci temu zyskała status popularnego w całej Wielkiej Brytanii kurortu, narodził się znany do dziś przysmak "Bath chaps". Powstaje oczywiście z policzków wieprzowych, które przez kilka tygodni moczy się w solance, później przez 24 godziny w słodkiej wodzie, a na końcu długo gotuje i obtacza w bułce tartej. "Bath chaps" spożywa się jako wędlinę, na zimno, albo smaży np. z jajkami. Wielkimi miłośnikami policzków wieprzowych są również mieszkańcy Półwyspu Iberyjskiego. W licznych tamtejszych barach tapas można skosztować tego smakołyku podawanego z purée ziemniaczanym (w takiej wersji zachwycił Roberta Makłowiecza, który podczas jednej ze swoich podróży kulinarnych odwiedził hiszpańskie miasto Murcia) lub w aromatycznym sosie, zwanym carrillada. Natomiast we włoskiej kuchni bardzo popularnym produktem jest guanciale, czyli
wieprzowy policzek (musi być odpowiednio tłusty) peklowany w soli przez kilka dni, a następnie podwędzany w dębowym dymie i pozostawiony do dojrzewania przez 2-3 miesiące. W zależności od regionu, wędlinę aromatyzuje się czosnkiem, rozmarynem, szałwią, pieprzem lub ostrą papryką. Guanciale często stosuje się jako zamiennik boczku, np. do przygotowywania słynnych sosów carbonara czy amatriciana.