Ta zła i ta dobra
Dlaczego pleśń, która "wyrosła" na pomarańczy czy ogórku może nam zaszkodzić, a ta, którą celowo umieścili w serze czy na wędlinie producenci, nie ma szkodliwego wpływu na nasze zdrowie? Odpowiedź jest prosta. W obu przypadkach mamy do czynienia z różnymi gatunkami pleśni. - Sytuacja jest analogiczna do tej, z jaką mamy do czynienia w przypadku bakterii. Są szczepy bakterii, które nam szkodzą i takie, które mają pozytywny wpływ na organizm. Są to po prostu różne bakterie. W przypadku pleśni, mówimy o różnych gatunkach grzybów. Jedne są toksyczne, inne - te wyselekcjonowane do szczepienia serów czy rzadziej wędlin - nie - tłumaczy dietetyczka, Barbara Dąbrowska-Górska. - Tak naprawdę toksyczne właściwości mają nie tyle same grzyby, co produkty ich przemiany materii. "Dobre" grzyby nie wytwarzają mykotoksyn