Na świecie może zabraknąć kawy! Eksperci biją na alarm
W 2050 roku połowa terenów, na których obecnie uprawia się kawę, może być do tego niezdatna – alarmują eksperci. Już teraz zmiany klimatu sprawiają, że zbiory kawy są coraz gorsze. A skoro tak, to i ceny kawy na półkach sklepowych i w kawiarniach będą stopniowo rosnąć.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Kawoszy czekają trudne czasy. Według ekspertów z Centrum im. Adama Smitha, autorów raportu "Ile zapłacimy za kawę? Dynamika i perspektywy ceny kawy", już niedługo trzeba będzie sięgnąć głębiej do portfela, by pozwolić sobie na chwilę przyjemności z aromatyczną kawą. Główną przyczyną są zmniejszające się zasoby kawy, co jest spowodowane pogarszającymi się warunkami klimatycznymi. Największych producentów kawy na świecie, czyli Brazylię i Wietnam, dotknęły w 2016 roku uciążliwe susze, przez co zbiory uprawianej tam kawy były dużo uboższe. Konsekwencją tych zdarzeń są wyższe ceny kawy na światowych rynkach, co ma również bezpośredni wpływ na sytuację w Polsce. Nic zatem dziwnego, że miłośnicy kawy muszą być gotowi na to, by więcej za nią zapłacić.
To niedobra wiadomość, bo mało kto wyobraża sobie początek dnia bez kubka aromatycznej, „małej czarnej”. Kawa jest częścią porannego rytuału, zapewnia pozytywne nastawienie przed długim dniem pracy, czy rodzinnymi obowiązkami. Czarna czy z mlekiem, z cukrem lub bez, w domu, na mieście, w samotności albo towarzystwie - nie ulega wątpliwości, że Polacy uwielbiają kawę. Kawa już od dawna jest dla nas nie tylko sposobem na pobudzenie, ale także metodą na miłe spędzenie czasu i elementem łączącym ludzi. Jak wynika z badań INSE Research "Rynek kawy", aż 80 proc. rodaków deklaruje się jako regularni amatorzy kawy, a 60 proc. przyznaje, że pije ją codziennie.
Zobacz wideo: kawa jak obraz
Aby otrzymać wysokiej jakości kawę, powinna być ona uprawiana w ściśle określonych, wymagających warunkach. Jeżeli chodzi o arabikę, najpopularniejszy gatunek kawy na świecie, konieczne jest nie tylko umiejscowienie jej upraw na określonej wysokości nad poziomem morza, ale także odpowiednia temperatura – na poziomie od 18 do 21 stopni C. Jeżeli tak się nie stanie, wówczas roślina dojrzewa zbyt szybko lub zbyt wolno, co sprawia, że jej ziarna, z których powstaje napój, są dużo gorszej jakości. Dodatkowo częstsze występowanie susz, przerywanych intensywnymi opadami, jak miało to miejsce w 2016 roku, sprzyja rozwojowi szkodników, żerujących na roślinach.
- Nie ulega wątpliwości, że kawa jest niesamowicie popularnym napojem, po który chętnie sięgają ludzie ze wszystkich stron globu. Niestety, wszystko wskazuje na to, że czasy, kiedy jej cena była niska, minęły bezpowrotnie. Znajdujemy się obecnie w sytuacji, gdzie chętnych do jej picia jest z roku na rok coraz więcej, a samej kawy coraz mniej. Obawiamy się, że to zjawisko może się tylko pogłębiać do momentu, kiedy zmiany klimatyczne sprawią, że albo nie będzie dobrych warunków do jej uprawy, albo jej ceny będą znajdować się na bardzo wysokim poziomie, co sprawi, że będzie to napój dostępny tylko dla wąskiej grupy ludzi – mówi Przemysław Remin, jeden z autorów raportu "Ile zapłacimy za kawę? Dynamika i perspektywy ceny kawy".
Producenci kawy stają zatem przed trudnym dylematem – muszą wybrać między podnoszeniem cen lub obniżaniem jej walorów smakowych. Zważywszy na to, że duży odsetek miłośników czarnego napoju deklaruje, iż najważniejszy jest dla nich właśnie smak, wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z pierwszym scenariuszem. Podniesienie cen pozwoli producentom częściowo ograniczyć straty spowodowane mniej obfitymi plonami, ale nie rozwiąże głównego problemu – zmian klimatycznych, przez które na świecie jest coraz mniej dogodnych terenów pod uprawę kawy. Jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie, a klimat będzie się dalej pogarszał, któregoś dnia, być może już w 2050 roku, okaże się, że od tej pory poranki będą dla miłośników kawy jeszcze trudniejsze, niż dotychczas.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.