Co warto o nim wiedzieć?
Jesteśmy dość mięsożernym społeczeństwem. Przeciętny mieszkaniec Unii Europejskiej pochłania bowiem rocznie ponad 80 kilogramów wieprzowiny, drobiu i wołowiny. W Polsce ten wskaźnik jest trochę niższy, ponieważ wynosi ok. 72 kg, ale i tak znacznie przekraczamy światową średnią. Specjaliści apelują jednak, żeby te najpopularniejsze gatunki jak najczęściej zastępować zdrowszym mięsem, przede wszystkim króliczym. - Może ono konkurować z drobiem, rybami i cielęciną, które przewyższa pod względem wartości odżywczej. Zawiera ponad 20 proc. więcej białka niż inne gatunki mięsa. A do tego aż 90 proc. białka z mięsa króliczego jest przyswajalne przez człowieka. Dla porównania z mięsa wołowego przyswajamy zaledwie 60 proc. białka - tłumaczy mgr Dominik Konecki, dietetyk z Centrum Medycznego ENEL-MED.