Niezły pasztet...
Istnieją dwie podstawowe szkoły przyrządzania pasztetu. Według jednej (promowanej m.in. przez Magdę Gessler) pokrojone na mniejsze porcje mięso, poza wątróbką, powinno najpierw zostać krótko podsmażone na silnym ogniu. Dopiero później przekłada się je do garnka, zalewa wodą i dusi do miękkości z cebulą, grzybami i przyprawami (zielem angielskim, jałowcem, liściem laurowym).