Casu marzu
Wszyscy wiemy, że robaczywe jabłka nie są zbyt smaczne. Owady i ich larwy świadczą o tym, że produkt jest zepsuty i szkodliwy. A jednak nie jest tak wszędzie. Mieszkańcy Sardynii, dużej włoskiej wyspy stworzyli ser o nazwie casu marzu. To okrągły ser owczy, przygotowywany wstępnie jak każdy inny produkt nabiałowy. Przysmak ten jednak fermentuje nie pod wpływem podpuszczki, ale dzięki specjalnie umieszczanym z nim larwom pewnego gatunku muchy. Larwy zjadają wnętrze sera, z jednej strony psując go, z drugiej - nadając pożądany smak. Ser ten je się wraz z larwami i ich odchodami. Jeśli robaki są martwe - produkt nie nadaje się do jedzenia.