Pasta z orzechów
I na koniec absolutny hit, potrawa, która opanowała stoły nie tylko wegan czy wegetarian, ale również mięsożerców. Pasty z orzechów to prawdziwa bomba pełna witamin, błonnika i mikroelementów. Na sklepowych półkach znajdziemy pasty z orzechów włoskich, z sezamu, z orzechów laskowych, nerkowców, pistacji czy orzechów makadamia. Nie opłaca się ich robić w domu, bo jest to zadanie trudne i bardzo czasochłonne. Lepiej kupić raz na jakiś czas słoiczek takiej pasty. Nie kupujmy jednak zbyt wielu na raz. Smakołykom tym trudno się bowiem oprzeć i może się okazać, że zrujnują nasz portfel i figurę.
Agata Dudkiewicz/WP Kuchnia