Rekord świata kobiet
Polacy często jednak biją rekordy całkiem nieświadomie. W 1992 r. Agencja Reutera podała sensacyjną wiadomość, że potrącony przez samochód mężczyzna idący środkiem drogi do Nowogardu Bobrzańskiego miał we krwi 7,2 promila alkoholu. I co to za sensacja? W 1995 roku pewien woźnica ze Szczecina też miał 7 promili alkoholu, a do tego całkiem sprawnie powoził końmi. To i tak nic. W 1995 r., w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Szczecinie, przeprowadzono badanie krwi u 40-letniej Jolanty M. Kobieta miała 8,2 promila alkoholu i ustanowiła tym samym rekord świata kobiet. Bardzo niechlubny rekord.