Faszerowane smardze wg Izy Kulińskiej
Składniki: 30 dużych smardzów, 1 udko kurczaka, 1/2 porcji włoszczyzny, 1 żółtko, 2 łyżki posiekanego koperku, 1 łyżka bułki tartej do farszu, 2 łyżki bułki tartej do panierowania, 1 łyżka masła, 1 łyżka oliwy, 1/2 szklanki śmietanki kremówki, do smaku: sól, pieprz mielony.
Przygotowanie: Grzybki oczyściłam dokładnie, przycięłam trzonki ok. 0,5-1 cm pod kapeluszami, kapelusze wypłukałam i zalałam wrzątkiem na 5 sekund, odcedziłam i czynność powtórzyłam. Muszą dobrze odcieknąć. Na farsz zużyłam udko kurczaka ugotowane do miękkości z dodatkiem włoszczyzny i ostudzone w wywarze, żeby nie było suche. Na ok. 30 smardzów wystarczyło jedno nieduże udko. Mięso obrałam od kości, zmieliłam, dodałam do niego 1 żółtko z jajka kurzego, 2 łyżki posiekanego koperku, doprawiłam solą i pieprzem mielonym, a ponieważ masa wydawała mi się zbyt rzadka, to dosypałam 1 łyżkę suchej bułki tartej, dokładnie wymieszałam. Osączone dobrze grzyby napychałam farszem, lekko go ugniatając (trzeba to robić ostrożnie, żeby nie popękały) – pracochłonne, ale warto. Potem każdą sztukę przykładałam do bułki tartej tą stroną, z której nadziewałam i stawiałam na patelnię z rozgrzanym tłuszczem – podsmażyłam, aby spód się zrumienił. Następnie podlałam całość kremówką, doprawiłam solą i pieprzem i już bez przykrycia zagotowałam, aby sos zgęstniał.