Strączki doprawione i na słodko
Który rodzaj strączków poleca pani dla nieprzekonanych do tych produktów?
- Jak w przypadku wszystkich produktów, tak i przy strączkach sposób przygotowania oraz umiejętne doprawienie to klucz do doskonałego smaku. W książce staram się udowodnić, że z roślinami strączkowymi można obchodzić się na wiele różnych sposobów i za każdym razem smakują inaczej. Osobom, które dopiero zaczynają przygodę ze strączkami, polecam szczególnie ciecierzycę - jest prosta w przygotowaniu, niewymagająca, a jednocześnie chyba najbardziej uniwersalna i dająca najwięcej możliwości. Ma też przyjemny, łagodny smak. Sama chyba ją właśnie najbardziej lubię ze wszystkich strączków. Tym, którzy już trochę znają rośliny strączkowe, ale w dalszym ciągu nie są przekonani, polecam sięgnąć po te mniej popularne, które mogą zaskoczyć nowym smakiem - edamame, fasolę mung czy beluga, czyli czarną soczewicę.
Nieprzekonanych mogą zachęcić także słodkie wypieki i desery ze strączków.
- Dodatek ugotowanych strączków sprawia, że ciasta są wilgotne i "ciężkie", dlatego doskonale nadają się do przygotowania ciast typu brownie. W książce znaleźć można także mój ulubiony przepis na tort z zielonego groszku. Z soczewicy i ciecierzycy można natomiast pozyskać mąkę, która sprawdzi się np. przy wypieku ciasteczek. To jednak dopiero wierzchołek góry pomysłów - ze strączków da się przygotować też lody, musy oraz nadzienia - dodaje blogerka.