Mistrzowie kanapek
Gdyby zaryzykować stwierdzenie, że Norwegowie w czymś osiągnęli absolutne mistrzostwo kulinarne, to byłyby chyba kanapki. Może nie brzmi to specjalnie wymyślnie, ale wystarczy wgryźć się w kromkę świeżego żytniego chleba z fantastycznym norweskim masłem i płatami śledzia, żeby zrozumieć o co chodzi.
Norwegowie przykładają również dużą wagę do pieczywa, a ich masło to prawdziwa narodowa duma. Nie gorzej prezentują się kanapki z krewetkami, z łososiem, a nawet z serem. Norwegowie produkują całkiem znośny żółty ser, a w światowe dziedzictwo kulinarne na zawsze wpisali się, wymyślając w latach 20. łopatkę do krojenia sera.