Kuchnia indyjska
To tygiel różnych tradycji kulinarnych. W indyjskim kotle wymieszały się kuchnie wielkich kultur azjatyckich i Imperium Brytyjskiego. Na szczęście pozostało to co najlepsze.Jak dowodzą badania, Hindusi są znacznie bardziej odporni na nowotwory oraz inne choroby cywilizacyjne, niż mieszkańcy większości wysoko rozwiniętych krajów. Dlaczego? Kuchnia indyjska nie istnieje bez przypraw. Badania amerykańskich naukowców potwierdziły silne działanie antynowotworowe kurkumy, wchodzącej w skład niemal każdej potrawy. Kraj pachnie szafranem, kuminem, chili, pieprzem, imbirem i kardamonem. Masalę, czyli indywidualnie skomponowane mieszanki smaków, znajdziemy w każdym domu. Wszędzie skład jest inny, dlatego dania indyjskie mają zawsze niepowtarzalny smak. Bazą potraw są warzywa - w środkowych i południowych regionach Indii ponad jedna trzecia społeczeństwa ze względów religijnych nie jada mięsa. Pozostali nie stronią od drobiu, jagnięciny, baraniny i mięsa koziego. Niezbędnego białka dostarczają też rośliny strączkowe.
Chyba w żadnej innej kuchni nie znajdziemy tak dużej ilości przepisów na dania z soczewicy, grochu, ciecierzycy i fasoli, a większość z nich pochodzi właśnie z południa kraju. Kuchnia indyjska też korzysta z dobrodziejstw fermentowanych produktów mlecznych. Tu pije się lassi, czyli orzeźwiającą mieszankę jogurtu i wody, zaprawioną kminem albo słodkimi przyprawami.