Pełnoziarniste produkty i kasze
- Mamy więc warzywa, nabiał, ryby. Czego jeszcze brakuje w naszym jadłospisie?
- Kolejnym elementem, którego za mało jest w diecie Polaków to pełnoziarniste przetwory zbożowe. Niestety, dopóki w naszym domu królują kajzerki, chałka i chleb pszenny jasny - nie uświadczymy dobrodziejstw, które mogą dać nam zboża. Wszystkie najcenniejsze składniki zamknięte są bowiem w łupince ziarna, którą usuwa się przed zmieleniem. Pieczywo czy makarony z pełnego ziarna są bardziej sycące za sprawą większej zawartości błonnika oraz zdrowsze z powodu wysokiej koncentracji witamin grupy B, a także sporych ilości makro- i mikroelementów, chociażby cynku, żelaza czy magnezu. Niektóre ziarna zawierają też dużo cennej witaminy E - zwanej witaminą młodości. Pod tym względem najlepsze są chyba zarodki pszenne - produkt mało znany w polskiej kuchni. Jest to kolejny, naturalny suplement diety, który polecam pacjentom do posypywania sałatek, kanapek, do jogurtu oraz do zagęszczania sosów i zup. Najbardziej niedoceniane są jednak kasze. W Polsce mamy dostęp do wielu pysznych, naturalnych kasz, których zazdroszczą
nam osoby mieszkające za granicą. Jedzenie kaszy to prosty i smaczny sposób na przemycenie do diety błonnika, magnezu, cynku, witamin grupy B oraz wielu innych składników. Kasze są również bardzo sycące i z tego względu bardzo gorąco polecam je wszystkim odchudzającym się.