Ziemniaki, twaróg i cebulka
Farsz do ruskich pierogów to gotowane ziemniaki, ser twarogowy i podsmażona cebulka. Doprawiamy solą i pieprzem. Z kolei Paulina Krajewska radzi, by klasyczny twaróg zastąpić bryndzą. - Do tego omasta z dużej ilości podsmażonej cebuli następnie połączonej na patelni z gęstą, kwaśną śmietaną, czarnym pieprzem oraz solą. Mój dziadek podawał je w ten sposób i smakowały lepiej niż najlepiej – wspomina. Idealne pierogi powinny być wypukłe. Niestety te z garmażerki wypadają dość blado przy domowej wersji. Znajdziemy w nich niewiele farszu, przez co są płaskie. Karolina kupiła pierogi marki własnej Lidla. Za opakowanie ważące 400 g zapłaciła 4,29. - Ogólnie były bardzo dobre, ale posklejały się w opakowaniu, jeden był uszkodzony. Ciasto raczej grube, a farsz słodkawy. Nigdy się z takim czymś nie spotkałam. Poza tym był trochę za luźny, wypływał po rozkrojeniu. Gotowane smakowały lepiej niż podsmażone – mówi. Skład jednak nie zachwyca. Na pierwszym miejscu znajdziemy mąkę pszenną. Dalej masa ziemniaczana odtworzona z suszu, woda, twaróg, smażona cebula, olej, przyprawy, gluten, błonnik roślinny, skrobia kukurydziana modyfikowana i substancja konserwująca.