Karp na polskim stole
Podczas staropolskiej Wigilii jedzono wiele gatunków ryb. Bardzo popularne były szczupaki, jesiotry, których wówczas było w naszych rzekach sporo, liny, sandacze i pstrągi. Nie stroniono również od dań z okoni, płoci czy sumów. Karpie były więc jedną z wielu ryb na stole, ani lepszą, ani ważniejszą od innych gatunków. Karp w szarym sosie lub po żydowsku to dwie tradycyjne potrawy pochodzące z Polski dania postne, które dziś są popularne również poza granicami naszego kraju.
Prawdziwą furorę karp zaczął robić w okresie PRL. Na rynku brakowało wszystkiego, w tym ryb. A jak przygotować święta bez ryby? Władze państwa zaczęły więc inwestować w hodowlę ryb, a karpie są najwdzięczniejszym obiektem takich działań. Odbudowywano stawy hodowlane i zarybiano je karpiami. Ryb nie brakowało, choć ich jakość pozostawiała sporo do życzenia. I właśnie w czasie PRL-u karp stał się symbolem polskiego Bożego Narodzenia.