Najlepsze na zakwasie
Kiedyś w każdej piekarni część wyrobionego ciasta odkładano do specjalnej kadzi, by wykorzystać je do produkcji kolejnej porcji bułek, rogali czy bagietek. Był to, w skrócie mówiąc, tak zwany zakwas lub zaczyn, który powodował, że ciasto wyrastało bez potrzeby dodawania nowej porcji drożdży. Dziś pieczywo na zakwasie to prawdziwy rarytas, a szkoda, bo jest zdrowsze i bardziej aromatyczne. Zakwas nie dość, że zawiera mnóstwo witamin, potrzebnych nam kwasów i mikroelementów, to jeszcze pomaga w trawieniu.