Czulent
Klasyka kuchni żydowskiej. Czulent lubi długą obróbkę termiczną, kiedyś pozostawiano go na noc w rozgrzanym piecu, dziś warto skorzystać z wolnowaru. W naczyniu układamy warstwami podsmażoną cebulę, podgotowane ziemniaki, fasolę (np. Piękny Jaś), kaszę pęczak oraz pokrojoną w kostkę i obsmażoną wołowinę. Każdą warstwę lekko solimy, oprószamy pieprzem, papryką słodką, kminkiem, suszonym tymiankiem i gałką muszkatołową, dodajemy też trochę czosnku przeciśniętego przez praskę. Całość zalewamy bulionem wołowym i dusimy pod przykryciem przynajmniej przez cztery godziny. Dolewamy płynu, gdy ten wsiąknie już w potrawę.