Trwa ładowanie...

Orzechy z marchwi. Oryginalny pomysł na świąteczny specjał

Tradycyjny świąteczny przysmak pojawiający się na kaszubskim stole. Mają słodko-pikantny smak i kuszą korzennym zapachem. Ich podstawowy składnik stanowi marchewka, dlatego złociste kulki mogą pochwalić się sporymi właściwościami odżywczymi. Jak przygotować orzechy z marchwi?

Orzechy z marchwi. Oryginalny pomysł na świąteczny specjałŹródło: 123RF
d23y51n
d23y51n

Kuchnia Kaszub, czyli historycznej krainy będącej częścią Pomorza Gdańskiego, od wieków charakteryzuje się oryginalnością i prostotą. Podstawę jadłospisu tutejszych mieszkańców stanowiły kasze, ryby, ale przede wszystkim warzywa, w tym marchewka, przerabiana na mnóstwo sposobów, w tym bardzo popularną zupę – marchwiankę, do dziś cenioną nie tylko jako smaczna potrawa, lecz również remedium na kłopoty żołądkowe.

Innym tradycyjnym kaszubskim przysmakiem są orzechy z marchwi, wypiekane zazwyczaj z okazji świąt Bożego Narodzenia. Pierwsze zapiski na temat ich przygotowywania pochodzą z początków XX wieku, jednak z dużym prawdopodobieństwem gościły na stołach już znacznie wcześniej. Specjał był szczególnie lubiany przez najmłodszych uczestników świątecznych spotkań w gronie rodzinnym.

Moc marchewki

Bazą tego przysmaku jest oczywiście marchewka, czyli jeden z najbardziej wartościowych darów natury. Żółto-pomarańczowy kolor korzenia tej rośliny z rodziny selerowatych to efekt wysokiego stężenia karotenoidów – cennych dla naszego zdrowia substancji barwnikowych, m.in. beta-karotenu, luteiny czy zeaksantyny, odgrywających istotną rolę w utrzymaniu sprawności procesów widzenia, chroniących przed kurzą ślepotą (zaburzeniami widzenia w ciemności), zaćmą, zwyrodnieniem plamki żółtej (powszechne schorzenie które, utrudnia wykonywanie codziennych czynności: czytania, pisania, rozpoznawania twarzy czy znaków drogowych) oraz filtrujących szkodliwe dla wzroku "światło niebieskie".

Karotenoidy pomagają też zapobiegać chorobom układu krążenia, nowotworom płuc i sprzyjają prawidłowemu rozwojowi płodu.

d23y51n

Marchewka dostarcza również sporej porcji witaminy C, która wzmacnia odporność organizmu oraz choliny (witamina B4), odpowiedzialnej za prawidłowe funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego. Dzięki niej możemy się łatwiej skoncentrować na trudnych zadaniach umysłowych.

Zgodnie z tradycją orzechy z marchwi powinny być solidnie wzbogacone przyprawami, co także podnosi walory odżywcze specjału. Pieprz pomaga uporać się z problemami żołądkowymi, ułatwia przyswajanie witamin z grupy B i pomaga uchronić przed otyłością; goździki obniżają poziom cukru i cholesterolu oraz likwidują zmęczenie i wyczerpanie psychiczne; zaś cynamon stanowi doskonałe źródło składników mineralnych: żelaza, wapnia i manganu, a także polifenoli, które neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników, odpowiadających m.in. z przyspieszenie procesów starzenia się organizmu oraz rozwój komórek nowotworowych.

Jak zrobić orzechy z marchwi

Przygotowanie orzechów z marchwi nie jest skomplikowane. W książce "Tradycyjne pożywienie ludowe w północnej Polsce" znajdujemy taką recepturę: "potrzeć marchew surową, zagrzać w rondlu na letnio i włożyć do garnka po kwasie, dodać mąki, zamieszać, niech robi do rana. Rano się osoli, doda cukru i pieprzu, dosypie mąki i wygniecie na sztywno i jak się troszeczkę podruszy, bierze się łyżką i kładzie do koponki na mąkę i kula kulajki okrągłe. Kładzie się je na łopatę i zsuwa się na tło przy chlebie lub wstawia się na blachach".

Brzmi pewnie trochę niezrozumiale, dlatego prezentujemy uwspółcześnioną wersję receptury. Kilogram marchewki ścieramy na tarce i przekładamy do dużej miski, nie odciskając soku. Dodajemy kilogram mąki (może być pszenna, jednak więcej wartości odżywczych ma żytnia), 25 dag cukru, taką samą ilość miodu, trochę soli, a także solidną porcję pieprzu, mielonych goździków i cynamonu (sprawdzi się również gotowa przyprawa do pierników).

d23y51n

Całość dobrze zagniatamy, następnie rozwałkowujemy, dzielimy na mniejsze kawałki (wielkości orzecha włoskiego) i formujemy z nich kulki. Układamy na blasze i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni, około pół godziny. Po wystygnięciu orzechy przekładamy do zamykanego pojemnika, dzięki czemu następnego dnia powinny być miękkie.

W wielu przepisach do specjału dodaje się drożdże: w postaci instant bezpośrednio do ciasta albo świeże, wymagające wcześniej przygotowania rozczynu z ciepłym mlekiem. Potrzebujemy wówczas więcej czasu (masa musi się odleżeć, by wyrosnąć), ale orzechy będą bardziej puszyste. Niekiedy nadziewa się je rodzynkami lub suszoną żurawiną, co bez wątpienia uatrakcyjnia smak.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d23y51n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d23y51n
Więcej tematów