Na słodko
I na koniec coś na słodko. Galaretek owocowych nie musimy przygotowywać z gotowego proszku. Na galarety nadają się najlepiej owoce zawierające dużo pektyn: porzeczki, agrest, jabłka, śliwki. My proponujemy galaretkę z porzeczek, którą można przechowywać bardzo długo. Potrzebne nam będzie kilogram porzeczek białych lub czerwonych (mogą być mrożone) oraz 2,5 szklanki cukru. Porzeczki wsypujemy do garnka, rozgniatamy łyżką na miazgę, zalewamy szklanką wody i gotujemy 15 minut od momentu wrzenia na średnim ogniu, co jakiś czas mieszając. Po lekkim przestudzeniu całość przelewamy przez drobne sito wyłożone gazą. Z resztek dokładnie wyciskamy cały płyn. Sok przelewamy do rondla, dodajemy cukier i gotujemy na małym ogniu (często mieszając drewnianą łyżką przez 30-50) minut do zgęstnienia. Galaretka jest gotowa, kiedy jej kropla wylana na zimny talerzyk ścina się i nie rozpływa. Gorącą galaretkę przelewamy do wyprażonych słoiczków, mocno zakręcamy i odstawiamy do góry nogami do wystygnięcia. Smacznego i na zdrowie!
AD