Sushi
Wydaje nam się, że to najlepszy wybór na zdrowy lunch lub kolację. Potrafimy zjeść na raz nawet kilkanaście sztuk tego japońskiego przysmaku. Tymczasem lepiej sięgać po niego z większą rozwagą. Już w 6 kawałkach maków jest tyle samo węglowodanów, co w kilku kromkach białego pieczywa. W dodatku mało kto wie, że do ryżu, z którego powstaje sushi dodaje się ocet ryżowy wymieszany z cukrem. A to może powodować skoki insuliny. Warto również uważać na marynowany imbir, często podawanym do sushi. Ten składnik, choć bardzo zdrowy, wzmaga apetyt!