Kuchnia z tysiąca i jednej nocy
Macie ochotę na odrobinę orientu? Mamy dla was dwa przepisy na pyszne i oryginalne napoje, które smakują wybornie. Ich autorką jest Shirin Kader, pasjonatka Orientu i autorka powieści "Zaklinacz słów".
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Lemoniada miętowo-tymiankowa
Składniki: 3 cytryny, 3 limonki, 5 łyżek cukru kokosowego, 5 łyżek gorącej wody do rozpuszczenia cukru, 1,5 l wody mineralnej gazowanej, pęczek świeżej mięty, kilka gałązek tymianku, kilka plasterków cytryny i limonki do dekoracji
Przygotowanie:
Cukier dokładnie rozpuszczamy w gorącej wodzie, używając szklanej miseczki lub kubka. Do tego samego naczynia wyciskamy sok z limonek i cytryn, po czym dodajemy posiekaną miętę i tymianek. Całość mieszamy i odstawiamy na 2-3 godz.
Cytrynowo-ziołową mieszankę przecedzamy przez sitko, najlepiej nad dzbankiem, w którym podamy lemoniadę i dopełniamy całość gazowaną wodą. Lemoniadę odstawiamy do lodówki, żeby się schłodziła. Przed podaniem mieszamy i dekorujemy półplasterkami cytryn, limonek i gałązkami tymianku. Możemy dodać również kostki lodu.
Herbata tunezyjska
Składniki (na średniej wielkości imbryk): 1,5 czubatej łyżki zielonej herbaty gunpowder, ok. 2,5 szklanki wody + 3 łyżki zimnej wody, pęczek świeżej mięty (zwykłej, nie pieprzowej), 3 łyżki cukru (tu kokosowy, można dodać mniej lub więcej, zależnie od potrzeb), orzeszki pinii (po 2 łyżeczki na szklankę)
Przygotowanie:
Zieloną herbatę dokładnie płuczemy na sitku pod strumieniem zimnej wody, przekładamy do metalowego imbryczka lub garnuszka i zalewamy trzema łyżkami wody. Szybko gotujemy, po czym odlewamy wrzątek. Dzięki temu herbata straci gorycz, pozbędziemy się z niej również wszelkich zanieczyszczeń, podobno napar łatwiej przejmie też aromat świeżej mięty.
Po odlaniu wody do czajniczka z herbatą dodajemy cukier, całość zalewamy wodą i wolno doprowadzamy do wrzenia, najlepiej nie zamykając pokrywki imbryka. Zmniejszamy ogień do minimum i dodajemy 3/4 pęczka świeżej mięty, delikatnie przyciskając ją do dna czajniczka, żeby wycisnąć jak najwięcej soku. Pilnujemy, żeby herbata się nie zagotowała. Po ok. 4 min zdejmujemy ją z ognia.
Kilka gałązek mięty tuż przed podaniem wkładamy do imbryczka, tak, by część liści wystawała na zewnątrz. Do małych szklaneczek wsypujemy orzeszki pinii, następnie wlewamy herbatę. Możemy także dołożyć parę listków mięty do smaku.
Shirin Kader (pseud.) – pasjonatka Orientu, pisarka, autorka powieści "Zaklinacz słów", a także recenzji i tekstów literackich związanych z Orientem. Absolwentka filozofii i europeistyki, od dzieciństwa zafascynowana tradycją literacką i sztuką kulinarną świata arabskiego. Do niedawna właścicielka lubelskiej Cafe Aladdin, orientalnej kawiarni i palarni fajek wodnych.
O Kuchni z tysiąca i jednej nocy: „Szukam utraconej baśni (…) i choć poszukiwania te przypominają czasem ściganie uciekającego pociągu, nie mam wątpliwości, że wciąż warto biec, nawet w nieskończoność”.
Najnowszy numer Moja Harmonia Życia w sprzedaży już od najbliższego tygodnia!
Zobacz także wideo: Sernik z ricottą i malinami. Mniam!
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.