Karp smażony - 15 zł
Bez karpia nie ma świąt. Nie przesadzajmy jednak - dla 4- czy 5-osobowej rodziny wystarczy jeden półtorakilogramowy karp. Najlepszy jest smażony. Patroszymy rybę i usuwamy łuski. Odcinamy głowę i kroimy wzdłuż kręgosłupa na pół. Staramy się usunąć wszystkie ości. Następnie kroimy karpia na kawałki, solimy i pieprzymy. W misce rozbijamy dwa jajka i dodajemy trochę mleka. Do drugiej miski wsypujemy bułkę tartą. Zanurzamy kawałki ryby w jajku, potem w bułce i odstawiamy do lodówki na pół godziny. Potem smażymy na rozgrzanej oliwie.