Kawa po chińsku
Kolejno dodajemy przyprawy: miód lub lukrecję (smak słodki) i nadal gotujemy. Po chwili wrzucamy kardamon, cynamon, imbir, goździki (w dowolnych proporcjach, nie muszą też być wszystkie razem - smak ostry). Po chwili gotowania, napój należy podlać zimną wodą (smak słony), ewentualnie dodać kilak ziarenek soli. Na koniec - kilka kropli soku z cytryny (smak kwaśny). Po każdym dodanym smaku kawę należy zamieszać. Po kilku sekundach od dodania soku kawę po chińsku można zdjąć z ognia i wypić póki jest gorąca. Szczególnie polecana jest w chłodne dni i przy przeziębieniach, bo dzięki przyprawom cudownie rozgrzewa.
Tekst: AD/ESE/