Coś na słodko
Jak karnawał, to musi też być słodko. Jeśli chcemy przygotować dziś imprezę w stylu PRL, nie możemy zapomnieć o serniku, makowcu czy bezach. Do tego koniecznie ptasie mleczko, które było wtedy szczytem dobrego smaku. Jednak niezapomnianą słodkością, dziś mniej popularną były andruty. Duże krążki cienkiego i lekkiego ciasta można było kupić bez większych problemów. Smarowano je dżemem (był w każdej spiżarni), układano jeden na drugim i krojono jak tort - w trójkąty. Smacznego!
AD/mp/WP Kuchnia