Po pierwsze ser
Sekret udanego sernika w dużej mierze zależy od wyboru właściwego sera. Unikajmy mielonego twarogu „w wiaderku”, który często jest zbyt rzadki i wzbogacony sztucznymi aromatami. Mimo że zaoszczędzimy w ten sposób trochę czasu, później może się okazać, że nasz deser nie udał się tak, jak tego oczekiwaliśmy. Lepiej poszukać tradycyjnego, półtłustego lub tłustego twarogu (pamiętajmy, aby nie był kwaśny), który sami zmielimy w maszynce o drobnych oczkach (najlepiej trzy razy), przepuścimy przez praskę lub zblendujemy. Dobry ser powinien być pulchny, niezbyt mokry o jednolitej konsystencji.