Kupić czy robić? Oto jest pytanie
W każdym sklepie spożywczym i supermarkecie znaleźć można wiele ciast francuskich i to w różnych rozmiarach – jest w czym wybierać. Czy aby na pewno? Kiedy przeczytasz skład takiego półproduktu, niestety, okaże się, że w twoim koszyku nie znajdzie się żadne ciasto francuskie. Dlaczego? Otóż obecnie nie znajdziemy na rynku ciasta francuskiego, które nie ma w swoim składzie oleju palmowego i alkoholu etylowego. Weźmy pod lupę ciasto francuskie z Biedronki, Tesco i Lidla, na temat których fora internetowe aż huczą od zachwytów - nic dziwnego - wypieki z dodatkiem utwardzonego oleju palmowego mają większą objętość, lepszą porowatość i delikatniejszą strukturę – wyglądają i smakują pysznie, ale czy są zdrowe? Olej palmowy i alkohol etylowy znajdują się już na trzeciej i czwartej lub piatej pozycji składu półproduktu dostępnego w tych sklepach. A jak każdy wie, te składniki wpływają niekorzystanie na nasze zdrowie. Utwardzony olej palmowy jest niebezpiecznym źródłem tłuszczów trans. Czasem producenci próbują tuszować jego obecność, nazywając go „olejem roślinnym”, poniekąd oszukując konsumentów. Zatem czy warto narażać swoje zdrowie? Na to pytanie niech każdy odpowie sam, a my pokażemy wam, jak zrobić ciasto francuskie – domowe i bez zbędnych ulepszaczy.