Sekret tkwi w szczegółach
Lubelacy są dumni z cebularzy jak górale z oscypków i nie w tym żadnej przesady. Wszyscy rzemieślnicy, bez względu na to, czy prowadzą piekarnie o wieloletnich tradycjach, czy też zaczęli dopiero niedawno, wypiekają cebularze według tradycyjnej receptury z tym samych produktów. Ciasto drożdżowe na bazie mąki pszennej jest wzbogacone dodatkiem mleka i masła jest po upieczeniu z wierzchu rumiane, a w środku miękkie. Farsz przygotowuje się natomiast na kilka godzin przed włożeniem cebularzy do pieca, by poszatkowana i oprószona solą cebula zmiękła i puściła sok.