Nie wkładaj do lodówki
Schłodzony arbuz może być wprawdzie przyjemnym deserem w okresie upałów, ale zawiera mniej cennych dla zdrowia związków niż ten trzymany w temperaturze pokojowej. Amerykańscy naukowcy pod lupę wzięli kilka popularnych odmian, które przechowywano przez 14 dni w różnych temperaturach - m.in. w 21 st. C oraz w 5 st. C, czyli w lodówce. Porównywano ilość zawartych w nich cennych związków, przede wszystkim karotenoidów, w tym likopenu. Okazało się, że owoce przechowywane w temperaturze pokojowej zawierały więcej witamin i likopenu niż arbuzy przechowywane w lodówce czy świeżo zerwane. Korzystne dla zdrowia związki są produkowane w arbuzach jeszcze po ich zerwaniu, a chłodzenie może spowalniać ten proces. W porównaniu z owocami tuż po zerwaniu arbuzy składowane dwa tygodnie w 21 st. C zyskiwały o 40 proc. więcej likopenu oraz 50 do 139 proc. beta-karotenu, który w organizmie jest przekształcany w witaminę A.