Seler
Kolejnym warzywem korzeniowym, które prosto z pola może trafić na całą zimę do naszej spiżarni, jest seler. Ma mnóstwo witamin (witaminy z grupy B, PP, A, E i dwa razy więcej witaminy C niż cytrusy) i mikroelementów (wapń, magnez sód, fosfor i żelazo). Jest też bardzo mało kaloryczny (tylko 7 kcal w 100 gramach bulwy), a do tego… uspokaja. Surówka z selera, obok surówki z marchwi, powinna być stałym gościem na naszych stołach. Nie powinniśmy selera gotować – traci on wiele ze swoich właściwości. Na surowo nawet w nadmiarze nie zaszkodzi.