Jak zrobić ciasto na naleśniki?
Naleśniki wydają się prostą, niewymagającą zbytniego przygotowania potrawą. Jednak podczas ubijania ciasta i późniejszego smażenia często pojawiają się problemy. Gotowe naleśniki są zbyt grube i rozmiękłe lub zbyt cienkie i delikatne. Potrafią porwać się na patelni lub tak przywrzeć do jej powierzchni, że niemożliwe jest usmażenie ich z obu stron. Istnieje też przekonanie, że pierwszy naleśnik zawsze nie wychodzi. Czy tak musi być? Jak zrobić idealne naleśniki?
Najważniejsze jest właściwe przygotowanie masy ze składników bazowych. Nie może ona mieć żadnych grudek, ponieważ w ich miejscu ciasto porwie się na patelni. Powinna być pełna mikroskopijnych pęcherzyków powietrza, a nie dużych bąbli, unoszących się na powierzchni. Możemy ją ubić, wykorzystując ręczną trzepaczkę. Dla dokładniejszego ubicia masy i wymieszania składników najlepiej jednak posłużyć się robotem planetarnym. Wybierzmy końcówkę w kształcie szerokiej trzepaczki. Należy pamiętać, aby ustawić obroty urządzenia na najniższą moc. Przy zbyt szybkim tempie ubijania pojawią się niepożądane bąbelki. Aby mieć pewność, że naleśniki dobrze się usmażą, należy też odstawić gotowe ciasto na minimum pół godziny, aby "odpoczęło" i "uspokoiło się".
Jeśli do tej pory największy problem mieliśmy ze smażeniem lub pierwszy naleśnik zawsze się nam nie udawał, powinniśmy pamiętać o kilku zasadach. Cukier lepiej dodać do nadzienia niż do ciasta. Pod wpływem wysokiej temperatury mógłby się skarmelizować i przyczynić do przypalenia naleśników. Do masy możemy także wlać łyżkę oleju czy aromatycznego, roztopionego i przestudzonego masła lub przed smażeniem patelnię pokryć cienką warstwą tłuszczu. Dzięki temu naleśniki nie będą przywierać.
Sprawdź, w czym może Ci pomóc robot planetarny>>