Purcle
Finał Zapustów na Pomorzu nie mógł się niegdyś obejść bez purcli, których skład nie różni się od wprawdzie od zwykłych pączków (przygotowuje się je z mąki, drożdży, jaj, cukru, mleka, masła i spirytusu oraz nadziewa powidłami), ale są znacznie od nich mniejsze. Stanowiły wielki przysmak, szczególnie dla dzieci, które towarzyszyły matkom podczas wypieku i były gotowe zajadać się ciepłymi jeszcze pączkami. By uchronić młodych ludzi przed bólem brzucha, gospodynie obiecywały im, że posmakują pyszności, "gdy pies zaszczeka". Dzieci wybiegały wówczas przed dom, by prowokować zwierzę.