Mięso zalewamy zimną wodą
Nie wszyscy o tym pamiętają i zamiast zalać mięso zimną wodą, wrzucają je do wrzątku. To duży błąd. Gorąca woda powoduje, że wierzchnia warstwa mięsa błyskawicznie się "ścina", co uniemożliwia dalsze przenikanie aromatu mięsa do wywaru. A nam przecież chodzi o to, by rosół był jak najbardziej esencjonalny. Dlatego gotując rosół, zalewamy mięso zimną wodą, wtedy odda cały swój smak i zapach wywarowi. Stawiamy garnek na niewielkim ogniu. Gdy wywar zacznie się gotować, po jakiś 30 minutach na wierzchu zaczną pojawiać się szumowiny. Zbieramy je z powierzchni zupy łyżką cedzakową i wyrzucamy. To one sprawiają, że rosół mógłby być mętny.