Trufle
'Podziemny grzyb" uchodzi dzisiaj za symbol luksusu i wyjątkowy rarytas, na który mogą sobie pozwolić tylko bardzo zamożni smakosze. Jednak przed wiekami trufle często gościły na polskich stołach. W dawnych książkach kucharskich nie brakowało propozycji potraw z tym rarytasem. W "Kucharzu doskonałym" z 1783 r. czytamy, że najlepsze są trufle "gotowane z winem i bulionem". Lucyna Ćwierczakiewiczowa w XIX-wiecznej publikacji "365 obiadów za pięć złotych" podaje przepis na "polędwicę z maderą i truflami". Prostą przystawką były "trufle pieczone w popiele".