Miód
Miód słynie ze swoich właściwości: ma działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, wykrztuśne oraz uodparniające. Podobno łyżeczka miodu zjadana codziennie lub też rozpuszczana w 3/4 szklanki wody i wypijana przez 30 dni sprawi, że nabierzemy odporności. Taką kurację można przeprowadzić właśnie teraz, tuż przed sezonem grypowym. Pamiętajmy tylko, by nie dodawać miodu do wrzątku, ponieważ zniszczymy w ten sposób większość prozdrowotnych związków. Gdy jesteśmy przeziębieni, miód przynosi ulgę, wzmaga produkcję śliny, która rozcieńcza śluz i nawilża górne drogi oddechowe. Wyjątkowe działanie pszczelego produktu to zasługa białka o właściwościach bakteriobójczych. Działanie tej substancji jest tak silne, że miód może być stosowany do walki z opornymi na antybiotyki bakteriami. Przy chorobach dróg oddechowych przede wszystkim sprawdza się miód spadziowy. Objawy przeziębienia, w tym gorączkę, łagodzi miód z lipy.