Poznając kuchnie różnych krajów czy regionów, zazwyczaj skupiamy się na tym, co trafia na talerz. Równie ciekawą kwestią jest jednak to, co uznaje się za niejadalne. I nie ze względu na walory smakowe czy obecność w danym produkcie szkodliwych substancji. Religia, kultura, tradycja - te elementy równie skutecznie eliminują z naszej diety wiele produktów, które z punktu widzenia fizjologicznego mogłyby stanowić pokarm.