Jakieś 30-40 lat temu grillowanie wyglądało zupełnie inaczej. Na ruszcie zwykle grillowano kiełbasę, a tylko wyjątkowo pojawiała się na nim karkówka. Zapach grilla kusił głównie podczas festynów czy jarmarków i rzeczywiście był nie lada atrakcją.
Grillowanie jest już bezapelacyjnie narodowym sportem Polaków. Wiadomo co pojawi się na ruszcie - kiełbasa, karkówka, szaszłyki i kaszanka. A czego słuchamy? Na to pytanie odpowie Grzegorz Betlej, dziennikarz radia OPEN FM.