Osoby z nadwagą lub otyłością często zwiększyły jeszcze bardziej swoją masę ciała w czasie epidemii. Z kolei osoby z niedowagą czy nieprawidłowym stanem odżywienia jeszcze bardziej chudły. – Dodatkowym problemem jest zajadanie stresu, czyli jedzenie emocjonalne – zauważa dietetyk kliniczny Klaudia Wiśniewska.