Meduza z jadem
Wśród morskich przysmaków obok fugu znajdziemy również meduzy. Te galaretowate stworzenia są częstą przystawką w kuchni chińskiej i japońskiej. Pociętą w podłużne kawałki meduzę, podaje się na surowo lub gotowaną. Najczęściej mięso doprawia się do smaku sosem sojowym lub chilii. Jednak warunkiem udanego posiłku jest pewność, że przygotowana meduza pochodzi z gatunku bezpiecznego dla człowieka, a ponad to została odpowiednio przygotowana.
Do jadalnych meduz zalicza się jedynie kilkanaście spośród osiemdziesięciu gatunków. Hoduje się je przede wszystkim w południowej Azji. Ciała meduz hodowlanych są większe, sztywniejsze i - co najważniejsze - zawarte w nich toksyny nie są szkodliwe dla zdrowia człowieka.
Przygotowanie meduzy to długotrwały proces trwający od 20 do 40 dni. Najpierw oczyszcza się je z błon śluzowych i genitaliów, późnej przyrządza się korpus oraz ramiona. Nieodpowiedni gatunek meduzy lub jej niewłaściwe oczyszczenie może mieć tragiczne następstwa. Ciało meduzy wyposażone jest w groźne parzydełka oraz znajdujący się w nich toksyczny jad, który może wywołać śmiertelny wstrząs anafilaktyczny. Takim niebezpiecznym przysmakiem jest gigantyczna meduza z Echizen, której waga dochodzi do 200 kg. Największą trudność stanowi właśnie oddzielenie części toksycznych od jadalnych.