Rozmrażamy powoli, przyrządzamy szybko
Panuje powszechna opinia, że nie warto jeść mrożonych owoców morza. Niestety, nasze położenie geograficzne zmusza nas do importowania wielu z tych produktów, a ze względu na odległość konieczne jest w pewnym etapie transportu chłodne potraktowanie frutti di mare. Jednak nie ma się co zniechęcać. Mrożenie nie powoduje utraty cennych składników odżywczych i walorów smakowych, o ile umiejętnie przyrządzimy dary morza.
Owoców morza, w tym ryb, nie należy rozmrażać w mikrofalówce lub wkładając je do wrzątku. Tym produktom trzeba dać więcej czasu, by osiągnęły temperaturę pozwalającą na ich obróbkę. Można je z zamrażarki przełożyć na niższe półki lodówki albo pozostawić w letniej wodzie - radzi szef kuchni Piotr Murawski.
Są osoby, które do owoców morza nie mogą się przekonać choćby ze względu na ich wygląd. Być może zachętą będą ich zdrowotne właściwości, przez co polecane są w dobrze zbilansowanych dietach. Są fantastycznym źródłem białka i cynku. Przygotowuje się je zazwyczaj tak szybko, że nie zdążą w gotowaniu stracić składników odżywczych.