Kanapki z wędzoną rybą
Wędzona ryba znakomicie smakuje do piwa. Pozwala też na uniknięcie strasznych bólów głowy dnia następnego... Chleb razowy kroimy na kromki, a te jeszcze na cztery kawałki. Rybę wędzoną (makrela, śledź, dorsz - co kto lubi) obieramy ze skóry i ości, rozgniatamy widelcem, mieszamy z majonezem, kiszonym ogórkiem i pokrojonym w drobną kostkę jajkiem ugotowanym na twardo. Tą pastą smarujemy kawałeczki chleba i nabijamy je na wykałaczki.