Podstawa to ciężkie sztućce
O ile plastikowa łyżeczka może od biedy przydać się do jogurtu, to jednak porządny obiad nie może obejść się bez prawdziwych sztućców. Psycholog Charles Spence radzi, by w tej sytuacji wybrać ciężką zastawę stołową. Dlaczego? Wówczas jedzenie wyda nam się bardziej apetyczne. To też sygnał dla gości - podaliśmy, co mamy najlepszego. Nawet w piknikowym wydaniu lepiej wówczas zrezygnować z plastikowych noży i widelców. A jeśli chcemy podać ser, pamiętajmy, że kawałki nabite na nóż wydają się bardziej słone od tych serwowanych na widelcu czy wykałaczce.