Herbata jak posiłek
Herbata nie musi być traktowana jedynie jako napój pomiędzy daniami lub do ich popicia. W surowym mongolskim klimacie, gdy latem temperatury na pustyni czy stepie sięgają 40 stopni, a zimą spadają nawet do -50 stopni Celsjusza, herbata traktowana jest jako sposób odżywiania. Mongołowie bardzo długo gotują herbatę, wyłupaną z wielkich, twardych bloków, a na koniec dodają do niej masło, mleko i... sól. Taka herbaciana zupa jedzona jest na śniadanie, na kolację, a nawet na obiad. W tym przypadku do przygotowanej wcześniej herbaty dodaje się makaron, pierożki (nawet wypełnione mięsem), a czasami również warzywa.