Czas na refleksję
Freeganizm jest dość specyficzną ideą i na pewno nie każdego przekona perspektywa grzebania w śmietniku. Jednak niewątpliwe warto przeanalizować swój stosunek do kupowania, a przede wszystkim marnowania żywności.
Przeciętny Polak wyrzuca blisko 25 proc. zawartości lodówki, choć blisko dwie trzecie tych produktów wciąż nadaje się do spożycia. Wielu z nas niestety nadal zachowuje się, jakby żyło w kryzysowych latach PRL-u, gdy mamy i babcie magazynowały żywność z konieczności, ponieważ nigdy nie wiedziały, kiedy znów uda im się coś zdobyć w opustoszałych sklepach.
Na szczęście te czasy już minęły, ale do dziś często kupujemy jedzenie na zapas. Obecnie wynika to przede wszystkim z potrzeby dobrej organizacji czasu. Pracując do późna, dobrze mieć w domu produkty, z których w razie konieczności przygotujemy smaczny obiad albo kolację. Jednak niewątpliwie mija się z celem magazynowanie dużych ilości artykułów nietrwałych (warzyw i owoców) albo mających krótki termin przydatności. Przed zakupem zastanówmy się dwa razy, żeby później nie wyrzucać żywności. Chyba, że chcemy w ten sposób dożywiać freegan...
Rafał Natorski/mp/WP Kuchnia