Idealna piana
Do przygotowania bezy potrzebujemy tak naprawdę tylko dwóch składników - białek jajek i drobnego cukru. Białka muszą być świeże (lub mrożone), dokładnie oddzielone od żółtek. Najlepiej ubiją się białka w temperaturze pokojowej, ponieważ są rzadsze. Cukier jest "cementem", który ustabilizuje i usztywni bezę. Najlepszy będzie granulowany lub drobny, nie polecamy cukru pudru. Dlaczego? Otóż cukier do bezy dodajemy stopniowo, jak jedna partia się rozpuści, wsypujemy kolejną. A jak sprawdzić, czy jest już rozpuszczony? Rozcieramy odrobinę piany między palcami. Białka nie ubiją się, jeśli będzie w nich chociaż odrobina tłuszczu. Dlatego tak ważne jest prawidłowe oddzielenie żółtek. Również naczynie, w którym ubijamy pianę oraz trzepaczka muszą być odtłuszczone i idealnie suche. Najlepiej wybrać dużą (białka zwiększają w trakcie ubijania objętość) szklaną lub metalową miskę. W plastikowej piana noże nie wyjść, ponieważ do tworzywa lubi przywierać tłuszcz.