Tatr z dziczyzny
Jeśli mamy dostęp do świeżej i przebadanej przez weterynarza szynki z sarny, jelenia czy daniela, warto przyrządzić z niej trochę zmodyfikowanego tatara. Tym bardziej że dziczyzna charakteryzuje się znacznie większymi wartościami odżywczymi niż wołowina. Zaletą tego mięsa jest niska zawartość tłuszczu oraz wysokie stężenie dobrze przyswajalnego białka. To także skarbnica mioglobiny – barwnika, który dostarcza mnóstwo żelaza. By zachować jego walory, należy mięso, zaraz po posiekaniu, zmieszać z odrobiną oliwy z oliwek lub oleju rzepakowego.
Tatar z dziczyzny serwujemy z tymi samymi dodatkami, co potrawę przyrządzaną z wołowiny. Żółtko kurze możemy ewentualnie zastąpić 2-3 żółtkami jaja przepiórczego.