Sery, ryby i banany
Wszyscy, którzy zażywają leki antydepresyjne (fenelezyna, moklobemid, tranylcypromin), przeciwgruźliczne (izoniazyd), przeciwbakteryjne (furazolidon) czy przeciwnowotworowe (prokarbazyna) muszą bardzo uważnie przyglądać się temu, co kładą na talerz. Połączenie tych medykamentów z pokarmami zawierającymi spore ilości tyraminy wywołuje bowiem poważne perturbacje. O jakie produkty chodzi? Trzeba uważać na sery (przede wszystkim dojrzewające), wątróbki i pasztety (przechowywane kilka dni), kwaśną śmietanę, awokado, bób, przejrzałe banany, salami, kawior, figi czy sos sojowy. Na liście figurują także ryby (marynowane, solone lub wędzone) oraz koncentraty mięsne w sosach i zupach. Lekarze przestrzegają także przed nadmiernym spożyciem czekolady oraz wermutu i likieru. Wszystkie te produkty mogą prowadzić do gwałtownego wzrostu ciśnienia, a nawet udaru mózgu.