Mikrowygoda

Kuchenki mikrofalowe mają tyle samo zwolenników, co przeciwników. Nie da się jednak zaprzeczyć, że są urządzeniami stanowiącymi uzupełnienie większości polskich kuchni.

Już decydując się na kupno kuchenki mikrofalowej, stajemy przed trudnym wyborem. Jak powinno wyglądać takie urządzenie? Jaki funkcje ma posiadać? Wybór jest ogromny, a przed jego dokonaniem warto sobie przypomnieć, że cena nie powinna być jedynym wyznacznikiem. Na jakie cechy i parametry należy zwracać uwagę?

Moc i elektronika

Po pierwsze – moc. Im większa, tym przygotowywanie potraw będzie szybsze. Jeśli mikrofalówka ma służyć jedynie do szybkiego podgrzewania lub rozmrażania potraw, spokojnie wystarczy 700 watów. Gdybyśmy jednak zamierzali w niej dużo gotować, piec lub grillować – lepiej zdecydować się na model o mocy powyżej 1000 watów.

Drugą sprawą jest oczywiście sposób sterowania. W modelach mechanicznych użytkownik sam musi ustawić moc i czas działania. Takie sterowanie mają starsze lub tańsze urządzenia. W przypadku urządzeń automatycznych (lub mówiąc inaczej elektronicznych) wystarczy wybrać rodzaj potrawy, jej orientacyjną wagę i wybrać np. gotowanie. Taka mikrofalówka bez większego problemu sama dobierze najlepsze parametry do przygotowywania potrawy. Są także kuchenki inteligentne, które same sprawdzają wagę i objętość potrawy, a do tego ustawiają wszystkie parametry. Rola użytkownika ogranicza się jedynie do wyboru sposobu przygotowania jedzenia.

Trzeci element, na który warto zwrócić uwagę, to typ kuchenki – czy jest to mikrofalówka standardowa, czy konwekcyjna. Ta druga służyć nam będzie dodatkowo jako piekarnik, bo posiada wbudowany opiekacz. Za pomocą wentylatora gorące powietrze jest wtłaczane do środka, a przygotowane jedzenie jest chrupiące.

No i sprawa czwarta, czyli dodatkowe funkcje tego urządzenia. Najważniejsze z nich to oczywiście automatyczne rozmrażanie, grill, termoobieg, opiekacz i szybkie podgrzewanie. Nie wszystkie kuchenki je mają. Można się więc sugerować tym, że im więcej jest dodatkowych funkcji, tym lepsza mikrofalówka. Na koniec warto dokładnie przeczytać instrukcję obsługi oraz sprawdzić, czy ma atest Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji.

Przeczytaj przed zużyciem

Uff… decyzja wreszcie zapadła, a sprzęt właśnie zabraliśmy ze sklepu. Z nowym nabytkiem wracamy do domu. I… Gdzie to pudło postawić? Dobrze się nad tym zastanów. Mikrofalówka nie może znajdować się w pobliżu radia, telewizora ani anteny, bo będzie zakłócać ich odbiór. Nie powinna stać także blisko zlewu (to jednak żadne odkrycie – jest przecież urządzeniem elektrycznym i kontakt z wodą raczej nie wyjdzie jej na dobre). Dobrze jest zostawić wokół kuchenki ok. 3 cm wolnej przestrzeni, aby zapewnić cyrkulację powietrza przez otwory wentylacyjne.

No dobrze. Czas przetestować urządzenie. Pamiętajmy jednak, że do komory nie ładujemy wszystkich naczyń, jakie mamy pod ręką. Do kuchenki mikrofalowej nie nadają się m.in. naczynia ze srebrnymi i złotymi wzorami, metalowe garnki, rondle i brytfanny, a także opakowania plastikowe. Lepiej nie sprawdzać dlaczego. Mogą zacząć iskrzyć, stopić się lub spłonąć, uszkadzając nasze urządzenie. Naczynia z wąskimi szyjkami także się nie nadają, bo może w nich powstać niebezpiecznie wysokie ciśnienie. Zamiast tego polecamy zwykłe naczynia szklane i z żaroodpornego szkła, ceramikę szklaną i żaroodporną, a także niektóre pojemniki z plastiku.

Pamiętajmy, aby nie włączać pustej kuchenki i nie gotować w niej jajek, gdyż mogą wybuchnąć. Odpada także przyrządzanie produktów w szczelnie zamkniętych opakowaniach (rozpadną się w kuchence albo w trakcie ich wyciągania) i suszenie materiałów łatwopalnych.

Bez skórki, ale zdrowo

Wiadomo już właściwie wszystko. Na koniec powiedzmy jeszcze kilka słów na temat specyfiki gotowania w typowej mikrofalówce. Mówiąc najogólniej polega ono na tym, że jedzenie podgrzewane jest równomiernie w całej objętości. Skoro nie ma miejsc bardziej lub mniej podpiekanych, to np. na powierzchni kurczaka nie stworzy się apetyczna, chrupiąca skórka. Oczywiście potrawa traci w ten sposób na smaku, ale jest wolna od toksycznych związków chemicznych powstających podczas tradycyjnych metod smażenia.

Korzystanie z takiej kuchenki ma więc swoje plusy i minusy, a to, czy lubimy potrawy przyrządzone za pomocą mikrofal, zależy przede wszystkim od indywidualnych gustów. Warto jednak samemu zapoznać się z tym niezwykle wygodnym urządzeniem i zdecydować, czy za nim przepadamy.

qk